Niejednokrotnie Klienci na skutek silnych emocji związanych z rozstaniem z małżonkiem początkowo zdecydowani są na rozwód z orzekaniem o winie drugiej strony. Jest to w pełni zrozumiałe, gdy czujemy się pokrzywdzeni przez osobę, która jeszcze niedawno była nam najbliższa. Jednak z upływem czasu i przeanalizowaniem za i przeciw, często okazuje się, że są w stanie pogodzić się z tym, aby zakończyć małżeństwo bez orzekania o winie stron. Są sytuacje, kiedy należy rozważyć, czy opłaca się domagać się rozwodu z orzekaniem o winie, dlatego przy podjęciu decyzji warto skonsultować się z profesjonalnym prawnikiem, który przeanalizuje sytuacje i przedstawi możliwe rozwiązania.
Możliwe są następujące scenariusze:
Od strony prawnej, najważniejszą różnicą jest kwestia alimentów od drugiego małżonka. Z chwilą ustania małżeństwa byli małżonkowie mogą mieć w stosunku do siebie obowiązek alimentacyjny. Małżonkowie, którzy rozwiedli się bez orzekania o winie mogą domagać się od siebie alimentów, ale tylko jeśli znaleźli się w niedostatku. Wówczas były małżonek może żądać od drugiego małżonka dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego. Taki obowiązek alimentacyjny jest również ograniczony w czasie – 5 lat od orzeczenia rozwodu (w wyjątkowych sytuacjach termin ten może został przedłużony przez sąd).
Wówczas mamy podobną sytuację, jak powyżej opisaną, kiedy nie było orzekania o winie stron. Małżonek może domagać się alimentów od byłego małżonka, ale tylko wówczas kiedy znalazł się w niedostatku. Jednak jest istotna różnica, o której niejednokrotnie zapominają nawet sędziowie! Nie mamy tutaj ograniczenia w czasie. Oznacza to, że kiedy małżeństwo zakończy się z orzekaniem o winie obu stron i zasądzone zostaną alimenty na rzecz drugiego byłego małżonka to nie możemy po 5 latach domagać się uchylenia obowiązku alimentacyjnego z uwagi na upływ czasu. Pozostaje tylko wykazanie, że uprawniony do alimentów były małżonek nie znajduje się w niedostatku, więc przyczyna ustalenia alimentów odpadła.
„Przepis art. 60 § 3 KRO dotyczy tylko takiego małżonka, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia. Nie ma on więc zastosowania w stosunku do małżonka, który został uznany za winnego rozkładu pożycia chociażby razem z drugim małżonkiem.”
(Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 10 września 2015 r. sygn. akt II CNP 60/14).
Często wygląda to w ten sposób, że gdy jeden małżonek domaga się ustalenia winy drugiego małżonka to ten w odpowiedzi na pozew o rozwód również domaga się orzeczenia winy drugiej strony. W efekcie po wielu miesiącach procesu sąd w wyroku ustala, że winę w rozkładzie pożycia ponoszą obie strony i w kontekście alimentów znajdujemy się w gorszej sytuacji procesowej, niż gdyby odstąpiono o orzekaniu o winie stron. Należy również pamiętać, że polskie ustawodawstwo nie przewiduje procentowego przyczynienia się przy ustaleniu winy w rozkładzie pożycia. Oznacza to, że nawet jeśli jeden małżonek tylko nieznacznie przyczynił się do rozkładu pożycia, w sytuacji gdy drugi małżonek ma na swoim koncie więcej przewinień to i tak winą za rozkład pożycia zostaną obarczeni oboje małżonkowie.
Są dwa powody:
Istotne: Obowiązek płacenia alimentów wygasa w każdej sytuacji (bez względu na winę lub brak zawinienia) w razie zawarcia przez małżonka otrzymującego alimenty nowego małżeństwa.
Dlatego jeśli obawiasz się, że były małżonek może chcieć od Ciebie alimentów, a są powody, aby uznać, go za wyłącznie winnego – rozważ złożenie pozwu o rozwód z orzekaniem o winie drugiej strony. Co więcej, jeśli Twoja sytuacja materialna ulegnie istotnemu pogorszeniu po rozwodzie, ale nie znajdziesz się w niedostatku i chcesz domagać się alimentów od byłego małżonka również warto rozważyć złożenie pozwu o rozwód z orzekaniem o winie drugiej strony, gdy istnieją powody dla uznania winy drugiego małżonka.
Przede wszystkim długość procesu sądowego. Sprawy o rozwód bez orzekania o winie, kiedy nie ma małoletnich dzieci potrafią zakończyć się na jednej rozprawie. Wówczas od złożenia pozwu o rozwód do wyznaczenia pierwszego terminu rozprawy, na którym zapadnie wyrok rozwodowy, mogą upłynąć zaledwie 3 miesiące (wiem, że dla niektórych może być to długi termin, jednak w realiach sądowych inaczej płynie czas. Wszystko oczywiście zależy od sądu, miejscowości i chwilowego obłożenia sprawami przez sąd). Natomiast sprawy z orzekaniem o winie co do zasady będą trwały miesiącami, może to być 1,5 roku – 2 lata. Wynika to przede wszystkim z konieczności prowadzenia postępowania dowodowego, przesłuchiwania świadków na rozprawach, analizowania przez sąd składanych dowodów na okoliczność winy małżonka, czasami nawet opinii biegłych. W sprawie, w której nie ma zgody małżonków, najpewniej po wyroku co najmniej jedna ze stron będzie niezadowolona i będzie składać apelację. To ponownie wydłuży proces, gdyż na skutek złożonej apelacji wyrok nie może się uprawomocnić. Dopiero po rozpatrzeniu apelacji przez sąd II instancji wyrok przez niego wydany będzie prawomocny i z tą chwilą małżeństwo zostanie rozwiązane.
Kiedy mamy do czynienia z przemocą w rodzinie jest to silny argument ku temu, aby domagać się orzekania o winie. Jeżeli byłaby sytuacja, w której małżonek oskarżony byłby o np. o znęcanie, naruszenie nietykalności cielesnej, groźby, stalking, czy pobicie to wyrok rozwodowy z orzeczeniem o winie byłby koronnym dowodem. Tak samo ciężko byłoby wyjaśnić w sprawie karnej dlaczego obawiamy się byłego małżonka, jeżeli małżeństwo zakończyło się bez orzekania o winie. Są to trudne sprawy, które najlepiej omówić z adwokatem, ponieważ każda sytuacja jest inna i różne mogą być oczekiwania.
Często na skutek amerykańskich filmów i seriali myślimy, że orzeczenie o winie małżonka pomoże nam przy podziale majątku i małżonek niewinny dostanie większą część majątku. Niestety, nie ma to znaczenia. Kwestia winy małżonka nie ma wpływu na podział majątku, chyba że winny małżonek trwonił majątek wspólny małżonków. Przykładowo wyłącznie winny małżonek, który dopuścił się zdrady będzie miał taki sam udział przy podziale majątku, jakby nie był uznany za winnego. Co innego, jeśli udowodnimy, że małżonek wyprowadzał z majątku wspólnego znaczne kwoty np. na kochankę/kochanka lub hazard. Wówczas te przyczyny finansowe mogą stanowić przesłankę do ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym. Jeśli istnieją ważne powody każdy z małżonków może żądać, ażeby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z nich przyczynił się do powstania tego majątku (art. 43 § 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).
„Ocena ważnych powodów ma nie tylko aspekt majątkowy, ale również etyczny, co wyraża się w postulacie dokonywania ich oceny przy uwzględnieniu zasad współżycia społecznego. Nie chodzi tu o winę w rozkładzie pożycia, ale o winę odnoszoną do nieprzyczyniania się lub przyczyniania się w mniejszym stopniu niż to wynika z możliwości małżonka”
(Postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 8 lutego 2018 r. II CNP 11/17).
Nie pomoże nam również wyrok rozwodowy z winą przy ustaleniu opieki nad dziećmi, kontaktów z dziećmi i alimentów na dzieci. Małżonek wyłącznie winny rozkładowi pożycia małżeńskiego będzie mieć takie same prawa do dzieci, jakby był niewinny. Co innego, jeśli wina małżonka wiązałaby się z przemocą w rodzinie, złego traktowania dzieci, alkoholizmem, narkomanią, które wpływają destrukcyjnie na dzieci to oczywiście, takie okoliczności będą miały znaczenie. Nadrzędną zasadą jest dobro małoletniego dziecka. Dlatego jeśli takie okoliczności stanowią przyczynę rozkładu pożycia małżeńskiego to warto zadbać o to, aby stany faktyczne przedstawiane w różnych sprawach sądowych były spójne, gdyż dowody w nich zgormadzone mogą zostać wzajemnie wykorzystane.
Czy warto domagać się rozwodu z winą drugiego małżonka? Jak wszystko w życiu i w prawie - to zależy. Musimy zastanowić się co jest dla nas ważne – czy szybkość wydania wyroku, czy alimenty od byłego małżonka na siebie, czy będziemy potrzebowali wyroku z winą w sprawie karnej itd. Powyższy artykuł może pomóc w przeanalizowaniu za i przeciw. Zachęcam również do rozmowy z wyspecjalizowanym adwokatem i przedstawienia swojego problemu, aby wspólnie znaleźć dobre rozwiązanie.
Chcesz się rozwieźć, ale nie wiesz od czego zacząć? Skontaktuj się z doświadczonym adwokatem od rozwodów z orzeczeniem o winie lub bez. Pomożemy Ci w podjęciu ważnych życiowych decyzji.